Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybory samorządowe w Nowej Sarzynie. Błędy formalne wykluczyły kandydatów

Wojciech Tatara
Wojciech Tatara
Wbrew wiszącym plakatom Paweł Szczepański i Dariusz Półćwiartek kandydatami na burmistrza Nowej Sarzyny już nie są.
Wbrew wiszącym plakatom Paweł Szczepański i Dariusz Półćwiartek kandydatami na burmistrza Nowej Sarzyny już nie są. Mieszkaniec Nowej Sarzyny
Przed zbliżającymi się wyborami samorządowymi w Nowej Sarzynie, obecny burmistrz nie będzie miał przeciwników. W wyniku błędów formalnych, dwaj kontrkandydaci nie zostali zarejestrowani.

Główni gracze i procedury wyborcze

Obecny burmistrz Nowej Sarzyny, Andrzej Rychel, startujący z komitetu PiS, nie będzie miał rywali w nadchodzących wyborach samorządowych. Dwoje potencjalnych konkurentów, Paweł Szczepański z KWW Aktywny Rozwój i Dariusz Półćwiartek z KWW Wspólna Gmina NS, nie spełnili wszystkich wymagań formalnych. W gminie Nowa Sarzyna, która liczy powyżej 20 tysięcy mieszkańców, aby kandydować na burmistrza, komitet musi zgłosić kandydatów do Rady Miasta w co najmniej połowie okręgów wyborczych.

Niepowodzenie rejestracji kandydatów

Mimo że sześć komitetów wyborczych zarejestrowało się na terenie gminy, tylko trzy zdecydowały się wystawić kandydatów na burmistrza. Szczepański i Półćwiartek, pomimo zgłoszenia swoich kandydatów we wszystkich trzech okręgach wyborczych, nie zgłosili wystarczającej liczby kandydatów, co uniemożliwiło im start na burmistrza.

Reakcje kandydatów i dalsze kroki

Obaj niedoszli kandydaci, którzy już od ponad tygodnia promowali swoją kandydaturę na burmistrza na licznych plakatach, wyrażają swoje rozczarowanie. Szczepański i Półćwiartek obwiniają Miejską Komisję Wyborczą za brak wiedzy, który pozbawił ich szans na wyborczą walkę.

Paweł Szczepański, niedoszły kandydat na burmistrza Nowej Sarzyny, mówi:

- Zaufaliśmy przewodniczącej Miejskiej Komisji Wyborczej w Nowej Sarzynie i to nas zgubiło. Kiedy składaliśmy potrzebne dokumenty, wielokrotnie pytaliśmy tej pani, czy wszystko jest w porządku i czy nie ma przeszkód do zgłoszenia kandydatury na burmistrza. Za każdym razem odpowiedź była twierdząca. Nagle w poniedziałek okazało się, że jednak zbyt mało zgłosiliśmy kandydatów, co uniemożliwia zgłoszenie kandydatury na burmistrza przez nasz komitet. Gdy to usłyszałem, to nogi się pode mną ugięły. Wierzę, że sytuacja, do której doszło, i błędne zapewnienia przewodniczącej, że wszystko jest dobrze, wynikały z jej braku wiedzy, a nie celowego działania. Sami jako komitet też bijemy się w piersi, bo mogliśmy dokładnie doczytać przepisy.

Dariusz Półćwiartek dodaje:

- Miejska komisja działała nieprofesjonalnie. Na jednym z okręgów mieliśmy o jednego kandydata więcej; kiedy chcieliśmy go dopisać do innego okręgu, okazało się to niemożliwe. Złożyliśmy skargę do komisarza, choć nie mamy złudzeń, że niewiele wskóramy. Kandyduję w jednym z okręgów na radnego, więc nadal będzie można na mnie głosować, choć czuję ogromny niesmak i żal do tutejszej komisji.

Odpowiedź Komisji Wyborczej

Mimo skarg złożonych przez Szczepańskiego i Półćwiartka, komisarz wyborczy uznał je za nieuzasadnione. Sędzia Marcin Dudzik komentuje:

- To bardzo rzadka i przykra sprawa, ale przepisy w tym względzie nie pozostawiają wątpliwości. Warunki do zarejestrowania kandydata nie zostały spełnione. Trudno powiedzieć, w jaki sposób teraz rozpatrywać sprawę plakatów wyborczych tych panów, ponieważ agitacja wyborcza to nie jest, gdyż nie startują na burmistrza.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wybory samorządowe w Nowej Sarzynie. Błędy formalne wykluczyły kandydatów - Podkarpackie Nasze Miasto

Wróć na nowadeba.naszemiasto.pl Nasze Miasto