Replika, czyli wierna kopia, dokumentu Świętopełka II Wielkiego została wykonana przez mistrzów krakowskich: Barbarę Bodziony i Tadeusza Grajpela. Nigdy wcześniej nie była prezentowana publicznie, mamy więc do czynienia z wydarzeniem niepowtarzalnym.
W Piwnicy Romańskiej po raz pierwszy będzie można zobaczyć dokument na własne oczy, a przy okazji dowiedzieć się, jak działała kancelaria na początku XIII wieku.
- Piwnica Romańska (Gdańsk, pl. Dominikański 1)
- 23. kwietnia 2024 r. o godzinie 11:00
- wstęp wolny
Organizatorem wydarzenia jest Społeczny Komitet Obchodów 800-lecia Rumi
- Wnętrze Piwnicy Romańskiej doskonale koresponduje z duchem dokumentu – mówi Kazimierz Klawiter, przewodniczący SKO 800. – Tutaj, na placu pod bazyliką św. Mikołaja, osiedlili się dominikanie, których sprowadził do Gdańska właśnie Świętopełk II Wielki. Z kolei dla mieszkańców Rumi dokument jest bezcenny i bardzo ważny w wymiarze symbolicznym, ponieważ zapoczątkował prawny byt naszego miasta. Nic dziwnego, że ten fakt chcemy uczcić jak najdostojniej.
Świętopełk II Wielki (ur. przed 1195, zm. 11 stycznia 1266) był księciem Pomorza Gdańskiego z dynastii Sobiesławiców. Na kartach historii zapisał się jako władca, który wybił się na samodzielność. Wcześniejsi przedstawiciele jego dynastii byli zaledwie namiestnikami, zaś Świętopełk przybrał tytulaturę książęcą. W 1227 roku sprowadził do Gdańska zakon dominikanów, przyznając im miejsce przy kościele św. Mikołaja. To za jego czasów Gdańsk otrzymał prawa miejskie na wzór Lubeki.
Łaciński tekst dokumentu z 1224 roku został przetłumaczony przez Hannę Wożniak i opublikowany na stronie rumina800.pl. Niżej prezentujemy fragment tłumaczenia.
W imię świętej i niepodzielnej Trójcy. Ja Świętopełk (Swantopolcus – Świętopełk II Wielki) książę Gdańska, chcę powiadomić tak współczesnych jak i przyszłych, że mój ojciec imieniem Mściwoj gdański (Mistwus – Mściwoj I) w swej słabości (w okresie choroby/starości) naszym mnichom, których dobroć Boga ulokowała w miejscu, które nazywane jest Oliua (Oliwa), zbudowanym na mojej własnej posiadłości, która przypadła mi w udziale ze spadku ojcowskiego, posiadłość, która nazywa się Uscov (wg Prausta prawdopodobnie Gischkau – Juszkowo), przyłączył jako lek swej duszy (remedium). Po jego śmierci (Mściwoja I) posiadłość, którą mój ojciec dał wymienionym zakonnikom, ja otrzymałem, robiąc z nimi zamianę, zgodnie z ich wolą dając im inną posiadłość, która nazywa się Bargneuiz (Barnewitz – Barniewice).
CZYTAJ TAKŻE: Nabrzeże Hanzy, radni w Gdańsku zdecydowali o nowej nazwie części Wyspy Spichrzów
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
NORBLIN EVENT HALL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?