Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Słynny podróżnik w Polsce: rok temu zabili mu osła, teraz sprzeczka

Redakcja
dziurow.com
Od 30 lat wędrują po całym świecie odwiedzili już 43 kraje. Do Polski mają wyjątkowy sentyment, ale też wyjątkowego pecha. Rok temu stracili w naszym kraju osiołka, którego przypadkowo zastrzelił myśliwy. Teraz Werner Fahrenholz został zraniony przez nieporozumienie.

Do zdarzenia doszło w Stalowej Woli przy ulicy Przemysłowej. Patrolujący tę ulicę policjanci zostali powiadomieni, że w rejonie hipermarketu Tesco stoi zakrwawiony mężczyzna. Poszkodowanym okazał się 58-letni Fahrenholz podróżujący ze swoją żoną. Małżeństwo wędruje po Europie ze swoimi zwierzętami.

Policjanci ustalili, że małżeństwo rozbiło namiot i tam miało nocować. W pewnym momencie 58-latek usłyszał odgłosy swoich zwierząt (osiołków i psów ), zwierzęta były niespokojne. Kiedy wyszedł z namiotu, zobaczył starszego mężczyznę idącego z psem. Fahrenholz wziął do ręki namiotową rurkę i poszedł w kierunku tego mężczyzny.

61-letni mieszkaniec Stalowej Woli myśląc, że mężczyzna chce go uderzyć, zdjął smycz z psa, zamachnął się nią i uderzył 58-latka rozcinając mu skórę na czole. Po tym incydencie wycofał się do swojego samochodu marki Citroen C3, a 58-letni podróżnik poszedł się za nim i uderzył rurką w karoserię tego auta powodując uszkodzenia. Według właściciela auta, ich naprawa pochłonie ok. tysiąca złotych.

Po udzieleniu pomocy cudzoziemcowi w stalowowolskim szpitalu mężczyzna został przesłuchany w obecności tłumacza. Przesłuchany został również 60-letni mieszkaniec Stalowej Woli. Policjanci ustalili, że sprawa nie ma podłoża ksenofobicznego, a jest po prostu wynikiem nieporozumienia i źle odebranych gestów. Obaj panowie doszli do porozumienia, przeprosili się, podali sobie ręce. Sprawa została wyjaśniona i zakończona.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na przemysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto